Uwielbiam czekoladę, a w pochmurne dni mam na nią podwójny apetyt.
Zawsze, kiedy przechadzam się ulicą Szewską, przystaję na chwilę i podziwiam czekoladowe cudeńka, które zdobią witrynę Krakowskiej Manufaktury Czekolady. Pamiętam, że przed Euro 2012 widziałam tam sporych rozmiarów piłkę, figurki piłkarzy oraz korki - mogłabym zajadać się takimi rarytasami w czasie oglądania meczu :)
W ubiegły weekend postanowiłam wstąpić tam na "czekoladowy kwadrans", zaszaleć i kupić tabliczkę za 5 zł (normalna cena to 10 zł!).
"Krakowska Manufaktura Czekolady to wyjątkowe miejsce w samym sercu
Krakowa, łączące w sobie najlepsze tradycje czekoladowe z całej
Galicji. Od niezapomnianego smaku lwowskich pralinek wytwarzanych
wyłącznie ręcznie według starych receptur, do legendarnej krakowskiej
czekolady.
Każdy wyrób Krakowskiej Manufaktury Czekolady to nie
tylko historia Galicji ale i poznanie tradycyjnych smaków najlepszych
czekolad."
Czekoladowy Mikołaj uśmiecha się radośnie do przechodniów, a czekoladowe szachy wyglądają tak pięknie, że szkoda byłoby je zjeść. W Manufakturze pięknie pachnie, ale jest bardzo tłoczno - jacyś turyści również skusili się na "czekoladowy kwadrans". Płynę wraz z tłumem i podziwiam słodkie arcydzieła - małe tabliczki mlecznej, białej i gorzkiej czekolady z różnymi dodatkami, duże czekolady z kolorowymi bakaliami, przeróżne figurki (pantofelki, serduszka, skrzypeczki, piłki, aniołki... penisy?!) aż w końcu docieram do pralinek i trufli. Ślinka cieknie na sam widok! Gdybym miała portfel bez dna kupiłabym pewnie wszystkie :) Wszystko ręcznie robione, pięknie przyozdobione, podobno wytwarzane według tradycyjnej receptury.
Po kilku minutach z ciężkim sercem opuszczam czekoladowe królestwo i ustawiam się w sporej kolejce łasuchów, czekających na zakup tabliczki w promocyjnej cenie. Do wyboru klasyczne: biała, gorzka, mleczna. Kupuję tą ostatnią i zadowolona opuszczam Manufakturę.
W domu czas na degustację. Tabliczkę pałaszujemy w dwójkę, bo jest niewielka. Nie przeczę, że mogłabym zjeść całą sama :) Dobra, mocno mleczna i taka prawdziwa, naprawdę czekoladowa. Idealna na poprawę humoru. Tylko dlaczego nie jest większa i tak szybko znika?!
Mała tabliczka czekolady: 10 zł ( w czasie "czekoladowego kwadransu" 5 zł)
Duża tabliczka czekolady: ok. 15 zł
Pralinki/trufle: 2-3 zł/sztuka
Krakowska Manufaktura Czekolady
ul. Szewska 7
Kraków
Krakowska Manufaktura Czekolady
Krakowskie ścieżki smaku
O jedzeniu mogłabym mówić godzinami! Lubię odkrywać nowe miejsca, nowe smaki (i powracać do tych najlepszych). Robię zazwyczaj kilka rzeczy jednocześnie i mam głowę w chmurach.
Wow, byłem tam, ale ceny mnie odstraszyły, jednak nie mogłem się pożniej przez resztę dnia odpędzić od tego cudownego zapachu:)
OdpowiedzUsuńNiestety, ceny faktycznie są tam odstraszające...
UsuńAle warto wejść i chociaż popatrzeć na te cuda z czekolady ;)