Słodki prezent - czekoladki Karmello

Niedawno były moje urodziny. Ale nie o tym chciałam dzisiaj napisać - pomyślałam, że warto byłoby tu wspomnieć o słodkim prezencie, który ostatnio podarowałam mojemu Tacie. Tak na wszelki wypadek, jakby ktoś chciał sprawić przyjemność znajomemu łakomczuchowi albo poprawić sobie humor w deszczowy (niestety!) dzień.

Niewielkie, granatowe pudełko pełne słodkości - bombonierka Karmello. W środku 30 kolorowych czekoladek rozpływających się w ustach. Już kiedyś wspomniałam o Karmello (właśnie przy okazji poprawiania sobie humoru czekoladą - Kawa, Fritz-Kola i czekolada), dziś rozwinę nieco temat.

Po pierwsze: jak wielkie było moje zdziwienie, kiedy odkryłam, że Karmello powstało w Bielsku-Białej. Tak, tak - byłam święcie przekonana, że to krakowskie specjały. Jak widać, nie znam mojego rodzinnego miasta tak dobrze, jak mi się wydawało.

Po drugie: podoba mi się możliwość skomponowania samemu bombonierki. Można wybrać czekoladki zgodnie z upodobaniami smakowymi naszych bliskich. A dla niezdecydowanych są już gotowe zestawy, np. kompozycja czekoladek owocowych, kawowych, z alkoholem...

Po trzecie: czekoladki są bardzo smaczne - delikatne i rozpływające się w ustach. No i ta różnorodność smaków! Jedynym minusem jest to, że po zjedzeniu sporej (ale to naprawdę sporej) ilości pralinek naraz, odmienne smaki przestają znacznie się różnić i w ustach czujemy jedynie czekoladę.  Dlatego lepiej nie zjadać od razu połowy bombonierki :)
Znacznie bardziej intensywne smaki posiadają większe czekoladki, które można kupić na sztuki lub w kuferku.
Każdy znajdzie coś dla siebie: mnie zachwyciło karmelowe serce i piernik, za to trochę zawiodłam się na czekoladkach owocowych.

Po czwarte: bombonierka cieszy oko - feeria barw, kształtów, wzorków... Od samego patrzenia humor się poprawia. Czekoladki są tak ładne, że aż szkoda je jeść!

Reasumując: elegancka bombonierka to idealny, słodki upominek dla każdego łakomczucha. Wiem co mówię - jako fanka czekolady sama chętnie otrzymałabym taki prezent :)

Więcej szczegółów znajdziecie tutaj: http://www.karmello.pl/

Bombonierka Karmello (30 czekoladek): 22 zł

Karmello Chocolatier

ul. Floriańska 38, 
Plac Wszystkich Świętych 11, 
ul. Podgórska 34 (Galeria Kazimierz),
Aleja Pokoju 67 (Centrum Handlowe M1)

Kraków

ul. Mostowa 5 (Galeria Sfera),
ul. Gen. Maczka 9

Bielsko-Biała










Dziękuję wszystkim za pamięć i życzenia!

4 komentarze:

  1. teeeeeeeż chce takie! :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale smacznie to wygląda. Też uwielbiam czekoladę i zjadłabym wszystkie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ostatnio kupiłam pomadki miętowe (na sztuki- są duże) - pyszne!!!!
    oraz marcepanowe - na recepturą muszą popracować - słodki kit, pierwsza pomadka, która mnie rozczarowała od nich.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, miętowe są pyszne. Polecam też różane. Marcepanowych nie jadłam, ale dzięki za ostrzeżenie ;)

      Usuń