Od miesiąca umawiałam się z moją koleżanką na Bubble Tea. W końcu udało nam się wybrać do Bon AppéTea i spróbować tego tajemniczego, tajwańskiego napoju.
Maleńki lokalik przy ulicy Szczepańskiej, przed wejściem różowy stołek. Na drzwiach zachęcające zdjęcie Bubble Tea. Co to za ciemne kulki na dnie kubka? Co to w ogóle jest, ta bubble tea? Czy to jest herbata?
Trzeba zaspokoić ciekawość, wchodzimy! W środku jest jasno, na białych ścianach wiszą zdjęcia gości Bon AppéTea, każdy trzyma w dłoni plastikowy kubek wypełniony tajemniczym napojem. Menu jest całkiem obszerne - mleczna herbata, owocowa herbata, fruit slushes, simplicitea... Na ciepło albo na zimno, jak kto woli. No dobrze, ale CO TO JEST?!
Bardzo miła pani tłumaczy nam, że Bubble Tea to smakowa herbata, mleczna lub owocowa, w której znajdują się kuleczki
tapioki, produktu otrzymanego z manioku (można je jeść!). Informuje nas, że bazą Bubble Tea może być herbata czarna, biała albo zielona. W menu znajdują się też napoje, w skład których nie wchodzi herbata, tylko syropy, mleko albo inne dodatki.Trochę dużo informacji jak na pierwszy raz!
Decydujemy się na Bubble Tea lychee - truskawka, na bazie zielonej herbaty, z dodatkiem aloesu oraz na napój o smaku ciastek czekoladowych i maliny, z dodatkiem czekoladowej tapioki.
Po chwili zasiadamy przy stoliku z naszymi napojami i...
Herbata o smaku lychee i truskawki jest bardzo smaczna i orzeźwiająca, idealna na letnie upały. Smakuje bardziej jak sok, ale nie jest przesadnie słodka. Kuleczki tapioki mają konsystencję żelków, nie posiadają konkretnego smaku. Zabawnie się je żuje, ale nie jestem wielką zwolenniczką tego typu przekąsek, więc nie zjadam wszystkich kuleczek.
Napój ciasteczkowo - malinowy jest fantastyczny! Smakuje jak Milka z nadzieniem malinowym! Albo Dan Mleko! Oczywiście jest mniej słodki niż czekolada, ale nam, łasuchom, bardzo przypada do gustu.
Zaspokoiłyśmy naszą ciekawość - po dłuższych perypetiach wypróbowałyśmy napojów prosto z Tajwanu.
Odwiedzę jeszcze Bon AppéTea, żeby poznać inne smaki Bubble Tea, w końcu wybór jest ogromny!
A latem, w upalny dzień, chętnie posiedzę na Rynku z kubkiem zimnej, owocowej herbaty w dłoni.
Bubble Tea (w zależności od dodatków i pojemności kubka) : od 10 złotych w górę
Bon AppéTEA
ul. Szczepańska 3
Kraków
Bubble tea!
Krakowskie ścieżki smaku
O jedzeniu mogłabym mówić godzinami! Lubię odkrywać nowe miejsca, nowe smaki (i powracać do tych najlepszych). Robię zazwyczaj kilka rzeczy jednocześnie i mam głowę w chmurach.
Smacznie to wygląda. Tylko dla mnie to już nie jest herbata tylko deser:-)
OdpowiedzUsuńRacja, napój ciasteczkowo - malinowy spokojnie może zastąpić deser :)
OdpowiedzUsuńWidziałam w menu nowość - Bubble Tea na bazie mleka, karmelowa z BUDYNIEM!!! Ciekawe jak smakuje...
To prawda jest to obecnie jedyne jedyne takie miejsce w Krakowie, dlatego warto odwiedźcie AppéTea będąc w Krakowie, bo to tylko kilka kroków od rynku.
OdpowiedzUsuńW ciągu roku zamawiam tam zawsze tą samą herbatę. Za każdym razem była świetna. Niestety wczoraj jak poszedłem do dostałem prawie samą wodę. Bez smaku. Bardzo niedobre. Mam nadzieję, że to przypadek. Sprawdzę jeszcze raz za tydzień. Gdyby właściciele postanowili zaoszczędzić na składnikach - to byłby koniec tego miejsca.
OdpowiedzUsuńO nie! I co, sprawdziłeś to? Czy to koniec Bon AppeTea?
UsuńMi najbardziej smakuje w M1 Crazy Bubble Tea!!! Kiwi Jabłko Cytryna =)
OdpowiedzUsuńWedlug mnie najlepsza knajpa/kawiarnia/sklep z bubble tea to Bubbleology
OdpowiedzUsuńw Warszawie.Ale na 2 miejscu jest bubble tea z Galerii Krakowskiej