Student(ka) potrafi - domowa pizza

Nastały ciężkie czasy - zbliża się sesja.
Za oknami śnieg i mróz, nie chce się nigdzie wychodzić. A nawet jak się chce, to książki krzyczą rozpaczliwie, że należy z nimi zostać i je czytać, najlepiej bez przerwy.

Ale jest weekend! Sobota to dla mnie święty czas odpoczynku. I dobrego jedzenia. 
Dlatego dziś przepis na najlepszą domową pizzę... Smacznego!

Domowa pizza

Składniki na ciasto: 
  • 5 dkg drożdży (½ kostki)
  • 1 jajko
  • 4-5 łyżek oleju
  • ½ łyżeczki soli
  • szczypta cukru
  • 1/3 szklanki mleka
  • ok. 2 i ½  szklanki mąki (np. wrocławskiej)
Reszta składników:
  • 1 mała cebula
  • 15 - 20 dkg szynki (pokrojonej w kostkę)
  • 10 -15 dkg pieczarek (myję, obieram skórkę z główek i kroję surowe w cienkie plastry)
  • 30 – 40 dkg sera żółtego np. goudy
  • oregano
  • ketchup 
lub inne składniki według uznania (ja najbardziej lubię pizzę klasyczną)

Drożdże, jajko, sól i cukier mieszamy w garnku, najlepiej ręką, tak aby drożdże się rozpuściły i powstała gładka masa. Dolewamy mleko (jeśli jest wyjęte z lodówki, lekko podgrzewamy do temp. pokojowej) i olej. Następnie dodajemy stopniowo mąkę i wyrabiamy ciasto. Konsystencją ma przypominać ciasto na pierogi (dlatego ilość mąki podałam w przybliżeniu). Ciasto powinno dobrze odrywać się od ręki, ale też nie może być zbyt suche!
 
Blaszkę (moja to prostokąt 27 cm x 35 cm) smarujemy olejem i rozprowadzamy ciasto. Uwaga! - Absolutnie nie czekamy aż ciasto wyrośnie, składniki do farszu musimy mieć przygotowane wcześniej. 

Ciasto na całej powierzchni smarujemy cienką warstwą ketchupu (może być ketchup do pizzy), następnie posypujemy  delikatnie oregano. Następnie warstwa startego sera żółtego, warstwa pieczarek (surowych) i szynki. Później cebula pokrojona w cienkie piórka i na górę druga warstwa startego sera żółtego. Wkładamy pizzę do piekarnika nagrzanego do temperatury 200 stopni. Pieczemy 20 minut. Konsumujemy zaraz po wyjęciu -  gorąca pizza jest najlepsza!













 

5 komentarzy:

  1. Wygląda apetycznie. Jutro spróbuję zrobić :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. oooooooooooooo mniaaaam ! w weekend jest moja! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny przepis. Gotuję i przyrządzam jak z koziej d... trąba, ale to mam zamiar wykorzystać na walentynki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dajcie znać, czy pizza się udała :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pizza zrobiona wg Twojego przepisu, wyszła znakomicie, pierwszy raz robiłam z surowymi pieczarkami i bardzo moim osobnikom smakowała. Ciasto łatwo "naciąga się" na blaszce i ważne, że nie jest wysokie (nie lubię wielkiej drożdżowej buły). Będzie gościła często w moim domu.

    OdpowiedzUsuń